TELEDYSKI
Rano mówiłam sobie
-OK będzie ok tylko sie nie denerwowoać-ok czekałam aż do 15:15.
Pojechałam do Ushera.
-Hej-powiedziałam
-Hej powiedział
-To tak słuchaj pierwsze co musisz zacząć od zaraz układać układy bo jutro już nagrywamy teledyski
-Żaden problem-powiedziałam
Później sobie troche poplotkowaliśmy .Na koniec rozmowy zapytałam
-A właśnie do jakich piosenek mam ułożyć choreografie
-A tak do mojego teledysku ,,Dj got us falling in love again" i do teledysku Justina Biebera ,,Eenie Meenie"-powiedział
,O matko"przemknęło mi przez myśl.Trudno.Wróciłam do domu i ułożyłam choreografie.
**************następnego dnia rano**************
Wyszykowałam sie i poszłam na plany teledysków.Z Usherem pracowało mi sie ok,było strasznie zabawnie.Weszłam na plan teledysku do Eenie meenie.Przez pół godz. poznawałam ludzi byli serio mili.W rogu zauważyłam Chrisa odrazu do niego podbieglam i zasłoniłam oczy;
-Ok Justin to nie jest śmieszne-powiedział Chrisiak.Dziewczyna z którą rozmawiał zaczęla sie chichrać.
-Ej no-dodał
-OK-odpowiedziałam.Gościu od razu sie odwrócił i sie ze mną przywitał
-Alli siema.A co ty tu robisz
-Układam choreografie
-Nie no to super:)
Pogadaliśmy troche i zauważyłam że Kingston do mnie macha odruchowo podeszłam.
-Siema-powiedział Sean
-Cześć-:)
-To ty wymyślasz choreografie
-No tak
-Słyszałem że niezła jesteś
-Kto ci to powiedział
-No na początku Usher poźniej Chris no a pchwalanie twojego talentu zamyka
potwierdzenie dłłłłłłłuuuuuugggggggggiiiiiiiiiieeeeeee potwierdzenie Justina.
-Aha:)-wymuszony uśmiech
-Dobra my tu gg a reżyser cie woła-ruszyłam do reżysera.Wszystko omówilismy i poszlam sie przebrać luźno.Kiedy przyszłam na plan najpierw pokazałam im WSZYSTKIM taniec było extra wszystkim choreografia tak im sie cholernie podobała że aż klaskali.OK miałam poznać głuwne role
(reżyser);
-Justin Bieber,Sean Kingston i Jasmine Villegas.
-Co ?-,,O kurwa Jasmine"pomyślałam trudno przeszliśmy do kręcenia.Wszystko szło jak po maśle aż do kwesti Biebera i Jasmine.przy min 2:08 zdenerwowałam sie
-Przerwa-krzykną Just poszedł do garderoby poszłam za nim.Zamknęlam drzwi
-Justin do huja.Masz ją tylko objąć i sie uśmiechać-zdenerwowałam sie.Wstał
-Jak.Tak-docisnąl mnie do ściany i zaczą całować.Chwile sie całowaliśmy wg nie wiedziałam co sie działo nagle byłam na łące pełnej kwiatów
-Kurwa co to było
-Co mam przestać
-Nie powiedziałam tego-i znowu nasze wargi zaczely sie stykać.,,Co ja odwalam ja go nienawidze" miałam go odepchnąć,ale zaczeli nas wołać no plan.
Udało sie teladysk nakręcony kiedy poszłam sie przerać zauważyłam w szatni Jasmine płakała.
-Hej co sie stalo-zapytałam
-Czemu ty nie możesz mi raz odpuścić lepiej śpiewasz lepiej tańczysz lepiej jeździsz na desce wyrywasz tych najprzystojniejszych co ty masz czego ja nie mam?!
-Chodzi o Justina c'nie.
-No ;(
-słuchaj chcesz z nim chodzić to soie go bierz
-Serio
-TAK
--Dzięki-przebrałam sie a Jasmine gdzieś polazła.Kiedy wyszłam z planu widziałam Jasmine całująca sie z Justinem i nagle poczułam takie kłucie w sercu ,,Nie nie allis on już tyle razy cie zranił wg to już niejesteście razem"ale łzy ta naciskały mi sie do łez że nie mogłam wytrzymać pojechałam do domu.............